Forum KSM Poznań Smochowice Strona Główna


KSM Poznań Smochowice
Odpowiedz do tematu
Pogoda (czyli bzdury nie...)
daav



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Heh...
Chciałem Wam tylko napisać, odnośnie temeratur na świecie...
Otóż dzisiaj najgorętszymi miastami były miasta w Algierii (Adar) i ogólnie Półwyspu Arabskiego - w Iranie miasto Abadan. W tym pierwszym koło godziny 17:00 było 45 stopni, a w drugim uwaga - 49 Exclamation To są oczywiście temeratury mierzone w cieniu (tam średnio w nocy jest koło 10stopni, no a czasami temperatura spada do 1 stopnia - chyba trzy dni temu w Abadanie właśnie). No i w moim ulubionym syberyjskim Ojmiakonie (dziewczyna Bryana wie o co chodzi) było niedawno +25 stopni.
Dodam tylko, że zimą jest tam średnio uwaga: - 50 /
-60 stopni... (no czyli zimno).
No to dałem teraz nie?! Heh... Nie żebym się wymądrzał, bo nie o to loto (bo i tak tam gówn1 wiem), ale tak sobie sprawdzałem i chciałem się podzielić z tymi w porywach czterem osobami heh Exclamation , bo u nas jesień zajebista jest...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

(oczywiście na Kiribati tradycja - czy dzień, czy noc 28 stopni heh)

Pozdrawiam i mykam oglądać Zagłębie ze Steauą Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
prezeska
Gość



no widać Dawid że nasza pogoda to Tobie nie służy...haha
prezeska
Gość



ps. pozdro od dziewczyny szamana tzn. briana
daav



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

no wiem wiem kurde Rolling Eyes

dzięki - ja też pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
daav



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Planeta Ziemia w obliczu zmian klimatycznych

2 lutego, 6 kwietnia i 4 maja 2007 roku odbyły się konferencje ekspertów ONZ-owskiego Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatycznych (IPCC), na których oficjalnie opublikowano trzy raporty dotyczące zmian klimatycznych jakie czekają naszą planetę do 2100 roku i ich wpływów na codzienne życie ludzi. Raporty przez ostatnie 6 lat przygotowywało 2,5 tysiąca naukowców ze 130 krajów świata. W raportach można znaleźć dane dotyczące przyszłości klimatu na świecie oraz w Polsce.

i tu ciekawostki dla Was "powycinalem"... hehe

- Po ujawnieniu niewygodnych i wstydliwych danych rządy mają teraz naprawdę trudny orzech do zgryzienia. Okazuje się, że Los Angeles jest najbardziej zanieczyszczającym ziemską atmosferę miastem w całych Stanach Zjednoczonych. Tymczasem Polska jest szóstym najbardziej zatruwającym powietrze gazami cieplarnianymi krajem w Unii Europejskiej. Pamiętajmy, że gazy cieplarniane przyspieszają zmiany klimatyczne, a więc i globalne ocieplanie się klimatu.

- W 2080 roku bez wody pozostanie od 1,1 do 3,2 miliarda ludzi na całym świecie, a szczególnie w Afryce, Australii, na południu Azji i Europy oraz na zachodzie Ameryki Północnej. W tym samym czasie ponad 600 milionów ludzi będzie cierpiało głód.

- Jak wynika z raportu takich kataklizmów jak fala upałów w Europie, która latem 2003 roku zabiła 70 tysięcy ludzi oraz huragany takie jak pamiętna Katrina, będą zdarzać się coraz częściej. Wzrastać będzie też wysokość strat materialnych. Przykładowo huragan Katrina przyniósł zniszczenia na sumę 100 miliardów dolarów, po raz pierwszy w historii USA. Nawet o 80 procent zwiększy się liczba gwałtownych zjawisk pogodowych, które będą miały wpływ na życie człowieka.

- Do 2030 roku Wielka Rafa Koralowa ulegnie w 80 procentach nieodwracalnemu zniszczeniu. Koralowce obumrą, gdyż woda w Morzu Koralowym będzie zbyt gorąca. W drugiej połowie XXI wieku zanikną lodowce w Alpach i w Himalajach.

- Do 2020 roku spodziewany jest wzrost średniej globalnej temperatury o 1 stopień, a do 2050 roku o 2 stopnie. To granica po przekroczeniu której wyginie 1/3 gatunków zwierząt oraz roślin.

- Naukowcy zwracają uwagę na proces wysuszania się krajów basenu Morza Śródziemnego, południa Australii, południa amerykańskich Wielkich Równin i Gór Skalistych oraz krajów Ameryki Środkowej i południowej Afryki. Z kolei zwiększenie się częstotliwości powodzi w krajach północnej, wschodniej i południowej Azji, na wschodzie i północy Afryki, na południu Brazylii i w Urugwaju oraz na północy Europy i Ameryki Północnej. Zmiany klimatyczne najbardziej dotkną mieszkańców Arktyki, gdzie topnieją wieczne lodowce; saharyjskiej części Afryki, gdzie susza i pustynnienie będzie się pogłębiać; małych wysp oceanicznych, gdzie wzrastający poziom mórz je zaleje; azjatyckich delt rzecznych, gdzie dochodzić będzie do dramatycznych powodzi.

- Naukowcy zaprezentowali także wykres z oznaczoną korelacją między liczbą zgonów a temperaturą w Paryżu podczas wielkiej fali upałów latem 2003 roku. Okazuje się, że w dniach, gdy temperatura sięgała tradycyjnego poziomu 25 stopni średnia liczba zgonów sięgała 50. Przy przekroczeniu 35 stopni w stolicy Francji umierało dziennie średnio 100 osób, a przy osiągnięciu 40 stopni liczba ofiar śmiertelnych przekraczała dziennie 300. Wyraźny wzrost liczby zgonów z powodu upałów nastąpił w dniach od 5 do 16 sierpnia 2003 roku z największą liczbą zgonów w dniu 12 sierpnia, kiedy w cieniu zanotowano rekordowe równo 40 stopni.

- Drugim głównym punktem raportu jest wzrost poziomu oceanów w związku z topnieniem wiecznych lodowców na obszarach biegunowych. Do 2100 roku poziom ten podniesie się od 28 do 43 centymetrów. To oznacza zatopienie najniżej położonych obszarów na świecie, głównie mowa o tropikalnych wyspach takich jak Malediwy, ale także o największych miastach, jak Tokio i San Francisco. Pod wodą znajdą się za niespełna 100 lat także znaczne obszary krajów jak Holandia czy też amerykańskiego stanu Floryda.

- Coraz częściej w ciepłym półroczu Polskę będą nawiedzać susze. Często trwać one będą całymi tygodniami, ale to nie znaczy, że w lecie w ogóle nie będzie padać. Susza będzie zjawiskiem dominującym, jednak co jakiś czas będzie ona na krótko przerywana przez przechodzące nad naszym krajem deszczowe fronty, które przynosić nam będą nieco ochłody od upałów, ale deszcze jakie przyniosą będą coraz gwałtowniejsze. Ma to związek ze wzrostem temperatury, gdyż lata będą coraz gorętsze, coraz częściej będą się pojawiać ponad 35-stopniowe upały i dotyczyć one będą już nie tylko pojedynczych miast, jak obecnie, ale całej Polski. Przy tak wysokiej temperaturze należy oczekiwać równie gwałtownych burz, jakie teraz pojawiają się zwykle w Afryce. Burze będą bardzo silne i niszczycielskie, gdyż częściej towarzyszyć będą im gradobicia i trąby powietrzne. Nie ma wątpliwości, że pogoda będzie bardzo chwiejna. To właśnie krótkotrwałe ale intensywne ulewy będą powodować lokalne podtopienia. Obecnie takie zjawiska nie są zbyt częste, ale w przyszłości będą występować na co dzień. Dowód mieliśmy ubiegłorocznego lata, gdy po silnej suszy w czerwcu i lipcu nagle nadszedł rekordowo deszczowy sierpień przynosząc na południu kraju powodzie.

- W porze ciepłej dominować będzie susza i bardzo wysokie temperatury, natomiast w porze chłodnej władze przejmą opady. Czeka nas więc przegrupowanie klimatu, gdyż teraz największe sumy opadów w ciągu roku notuje się w czerwcu i lipcu, a najmniejsze w styczniu i lutym.
- Do 2100 roku następować będzie również stopniowe zwiększanie się intensywności i częstotliwości występowania porywistych wiatrów w Polsce jak i w krajach sąsiednich. W ciągu zaledwie 20 lat natężenie wiatrów, głównie w okresie zimowym, wzrośnie o blisko 25 procent. Takich wichur jakie przyniósł nam Cyryl w drugiej połowie stycznia będzie więc zdecydowanie więcej. To właśnie silne wiatry zajmują drugie miejsce na liście żywiołów, które spowodowały największe zniszczenia materialne w Europie w ostatnich dziesięciu latach, a będzie jeszcze gorzej. Jednak na pierwszym miejscu znajdują się powodzie, które będą osiągać coraz to większą skalę i dotykać będą głównie Polskę i kraje dorzeczy Dunaju.

- W Polsce będziemy mieć coraz gorętsze lata, coraz częściej z temperaturami przekraczającymi 30 stopni. Granica częstego letniego upału w ciągu 20 lat zostanie przeniesiona z 30 do 35 stopni, a więc ekstremalne roczne temperatury mogą przekraczać nie, tak jak teraz każdego lata najwyżej 35 stopni, ale aż 40 stopni. Zimy przynosić będą coraz mniej śniegu i mrozu, chociaż nie stanie się to nagle, lecz proces ten będzie zauważalny.

- W Polsce coraz wyraźniej widoczne są postępujące zmiany klimatyczne, które związane są z globalnym ociepleniem. Ale nie oznacza to, że przyszłość naszego klimatu to tylko wzrost temperatur zarówno latem jak i zimą, ale także rozregulowanie się zjawisk pogodowych, czyli częstsze kataklizmy. W Polsce coraz częściej będziemy odczuwać skutki rekordowych upałów, gwałtownych burz z większą ilością trąb powietrznych, powodzi, a także susz. Tendencja naszego klimatu zmierza ku systematycznym ocieplaniu się, ale i dominacji suszy. Brak opadów weźmie w następnych kilkudziesięciu latach górę nad powodziami, które już teraz są coraz rzadsze, chociaż nie oznacza to, że w ogóle nie występują. Z dekady na dekadę coraz mniej mamy do czynienia z powodziami roztopowymi, czyli takimi, które powstają wiosną podczas nagłego ocieplenia i roztapiania się gigantycznych mas śniegu. Przyczyną są coraz cieplejsze zimy, a jeśli nie ma dużych ilości śniegu, nie ma też masowego topnienia i powodzi. Największe powodzie roztopowe mamy już za sobą, miały one miejsce przed 1990 rokiem, kiedy to w Polsce na dobre rozpoczęła się tendencja do ocieplania się wszystkich pór roku. Jednak w przyszłości może nam zagrozić inny rodzaj powodzi, a mianowicie powódź opadowa. Ta będzie coraz częstsza i będzie to anomalia pogodowa, właśnie związana ze zmianami klimatycznymi. Oznacza to, że taka powódź jak w lipcu 1997 roku może się zdarzać częściej i może być jeszcze głębsza. To jednak będą incydenty podczas trwania susz, jakie coraz częściej będą nawiedzać Polskę. Największe zagrożenie brakiem opadów na skalę zagrażającą gospodarce pojawią się na wschodzie kraju, potem także na zachodzie, wreszcie na południu i ostatecznie na północy. Za 10-20 lat z powodu pogłębiającej się suszy, często trwającej wiele miesięcy, najbardziej cierpieć będą mieszkańcy Lubelszczyzny, Podlasia, a także Ziemi Lubuskiej. Susza będzie od czasu do czasu przerywana nawałnicami, które prowadzić będą do krótkotrwałych powodzi. Zamiast czterech pór roku będziemy mieli tylko dwie, co widoczne jest już od kilku lat, gdy z wyjątkowo wysokich temperatur pory letniej gwałtownie przechodzimy do bardzo niskich temperatur pory zimowej. Skoki temperatury są coraz większe i coraz gorzej wpływają na nasze zdrowie. Przyszłość to także coraz cieplejsze zimy i coraz gorętsze lata. Takich miesięcy letnich jak lipiec ubiegłego roku będzie systematycznie więcej, a to oznacza problemy z energetyką i większą umieralność osób starszych. Mamy czas żeby się przygotować na to co niestety jest nieuniknione, ale staje się w znacznej części właśnie z naszej przyczyny.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
prezeska
Gość



Jezu Dawid daruj sobie-tego i tak nikt nie przeczyta, jak jeszcze raz coś takiego zrobisz to ja następnym razem zrobię kopiuj-wklej encyklopedie PWN
daav



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Pewnie - przepraszam...eh Mogłem coś napisać o jakiś nowych lakierach do paznokci albo jakieś newsy z wielkiego świata typu jaki aktor z jaką aktorką sypia ostatnio lub streszczenie następnego odcinka M jak Miłość...
Kto nie chce nie musi czytać- ja sobie będę sam czasami zaglądał i czytał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
prezeska
Gość



newsy z wielkiego swiata mogą być- tylko że ja mam coś innego na myśli jezeli o to chodzi, jeżeli chodzi o m jak miłość to teraz w piotrze i pawle rozdają darmowy tele-tydzień więc nie marnuj czasu na streszczanie, ale o nowych lakierach do paznokci może byc-nie wiedziałam ze jesteś ekspertem w tej dziedzinie bo ja nie ośmieliłabym się o nich pisaćWink)teraz piłeczka jest po Twojej stronie, pozdr
daav



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ekspertem nie jestem - robiłbym to samo, co Ty z encyklopedią PWN. A w Piotrze i Pawle to rozkładam jedynie garnki nierdzewne... I pisze o tym, co chcę, nawet jeśli czuję się tym "onieśmielony" trochę... pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
prezeska
Gość



widzę że mnie doceniasz:( to co układałeś wczesniej? bo pamiętam, ze mówiłeś że w końcu awansowałeś i robisz błyskotliwą karierę (garnki emaliowane?)no i nie wiedziałam że pogoda to taki wstydliwy temat, że Cię onieśmiela...

ps.no dobra-załóżmy że jest remis... A TAK A PROPOS W TEN PIĄTEK JA I BŁAŻEJ GRAMY W BILLARDA Z KS BOGDANEM PO RÓŻAŃCU NA 19:15, ZAPRASZAM WSZYSTKICH CHĘTNYCH-ZWŁASZCZA TYCH KTORZY ZECHCĄ WZIAZĆ ZE SOBĄ COŚ DO JEDZENIA LUB PICIA:)
Nati-Drecza



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Zakładajac ze rozniec zajmie wam MAX 30 minut to o 19.45 bedzieice chcieli grac a Chor ma probe do 20.30 <najwczesniej > NIe pisze tego oczywiscie z jakims przekasem czy cos po porstu wiem ze zawsze ludz9ie czekaja az tylko wyjdziemy z proby zeby pograc a tak na prawde nie ma innego dnia w ktorym mozemy miec chor > Zreszta mam wrazenie ze i tak malo kogo juz obchodzi czy istnieje ccos ktos .. kto chce spiewac dla Boga nw kosciele <OFCORZ nie mowie tutaj o nikim z Ksmu> .... Sad ,,Buziaki pozdrwaiwm wszystkich obserwujacych pogode i chcacych wkleic PWn;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
prezeska
Gość



dzieki za pozdrowienia:)hmm..ja wiem ze macie chór, ale ks Bogdan tak sie z nami umówił, no to moze po rózancu pójdziemy do salki ksm(mam nadz ze nie bede sama:)i pogadamy o tym grudniowym balu, bo proboszcz mówił ze sie odbedzie a potem Wy-tzn chór wyjdziecie punktualnie o 20:30;) i sobie pogramy

ps bardzo mnie obchodzi ze spiewacie bo pieknie Wam to wychodzi i nawet chcialabym z Wami ale Bóg poskapil mi tego talentu, chociaz próbowałam sie nie przejmowac w dziecinstwie,ale mocherki(czytaj starsze panie) jak zaczynalam spiewac kazały mamie wyprowadzac mnie z kosciola:((((
madzik



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

No tak Drecza masz racje, poza tym tam jest zawsze tyle wiary (szczególnie w piątek), że nie wiem, czy wogóle się dopchacie do tego stołu :] i chwycicie kije do ręki, oni jak hieny tylko czekają, aż chór się ulotni z koscioła Smile No ale zawsze warto spróbować :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
daav



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

... a ja akurat wolę śpiewać z "moherkami" Razz Chór... prawda - pięknie...eeeeeh

pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
prezeska
Gość



"dopchamy" się Madzik bo Ty z Natalą bedziecie już w środku i je zarezerwujecie, chociaż to naprawdę żenujące.. no ale cóż człowiek czasem człowiekowi wilkiem, wyscig szczurów i te sprawy...
Pogoda (czyli bzdury nie...)
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu