ŻYCZENIA

nie martw się Dreczo, zadrość jest jak choroba- najbardziej dotyka tych, co ją w sobie noszą:)to taki akcent na pocieszenie:))wiadomo ksm ma "wrogów", ale to na niego działa powiedziałabym scalająco, więc niech będą nimi jak najdłużej, bo inaczej trzeba będzie sobie szukać... nowych haha

no trzeba przyznać, że bawiliśmy się super integracyjnie;) dziękuję wszystkim za sto lat, sto lat..itd., ale jak zaczeliście śpiewać "niechaj gwiazda pomyślności..."to myślałam, że Was wszystkich naprawdę trzepnie;) albo za wcześnie "trzepnęło"..;)no nic to do zobaczenia dziś na poprawinach, a tym którzy nie chcieli przyjść także życzę szczęśliwego Nowego Roku i mam nadzieję, ze sylwester z dwójką również się udał;)aha no i mimo, że strasznie się cieszę, że mogłam umyć toaletę po sylwestrze i przed.. to mam nadzieję, że nie będzie to moja "stała "funkcja, do zobaczenia!

Trzeba przyznac .. zabawa na calego dawno sie tak nie natanczyłam szkoda tytlko ze mam tyle siniakow

tak więc wczoraj "obejrzałam się" dokładnie i wyglądam jakby mnie ktoś pobił normalnie, to że wleciałam na stół to pamiętam, ale reszta?!

ja tez ... wleciałam na stol Very Happy

z jedzeniem no bo hmmm w złym miejscu stal Very Happy

... Prezesko kochana kiedy mamy spotkanie ... ksmu trzeba sie spotkac ze wszystkimi Smile

bo w zasadzie razem jeszcze nie mielsimy ja sie pisze ze bede oProcz dzisiaj .... bo dzisiaj mykam na studniowke z kumpelem Very Happy

;D .. hehe tancowac jesco ... roz Smile

no zrobimy, zrobimy...

hura! Jestem porąbany...! Fajnie.
a może hur na ósmą w niedzielę by sobie śpiewał? hm?

pozdrawiam ; ) wszystkich... i tych porąbanych też! Piona koledzy!

i koleżanki

ja tam nie wiem Dawid czy jest się z czego cieszyć, że należysz z Radkiem i paroma innymi moimi znajomymi do grona osób na "p"( po angielsku to się nazywa strange&unusually), chociaż z mojej strony to pewien komplement;)w sumie fajnie by było gdyby chór śpiewał na ósmą rano, bo jestem ich wielbicielką i lubie ranne msze, no ale cóż nie mam na to wpływu , w każdym razie mam nadzieję, że jutro będziecie śpiewać o 12:15, bo muszę być na tej właśnie mszy, pozdr tych na "p" i tych "nie na p" Smile

pozdro Radek!
dzienkóje za pozdrowenia Natalio (nie na "p")

luz:)

Nati-Dreczo gdzie jesteś?nie masz przypadkiem jakiegoś referatu o możliwościach i ograniczeniach resocjalizacji w sytuacji izolacji społecznej? Wy praca socjalna macie na codzień z więzniami do czynienia co?chociaż 2 zdania bo nie wiem od czego zacząć...jakby co, pisz nawet w nocy,a jak nie to może do 5 rano coś wymyślę ...dobra nie-pisz, idż spać, piszę na forum bo mi się nudzi, a nie lubię siedzieć bezczynnie, ale coś wymyślę!

Ja sama nie dawno skonczyłam pisac referat zaliczeniowy na Filozofie temat " Moj sposob na szczescie" heh czasmi zastanawiam sie czy wlalsnie ja powiannm sie za takie tematy zabierac .. no coz. Odnosnie tego co TY piszesz niestey nie mam zielonego pojecia ..i chyba nie dokonca rozumiem co by mialow nim byc Very Happy

z wiezniami nie mamy do czynienia Very Happy

przynajmniej na razie nie mamy ...

Co do choru naszych fanow i pseudo Fanow informuje ze TAK spiewamy na 12.15 i na 9.30 Spiewa podobno zespol ale raczej nie bede od ranna tak wiem wiem ze ..juz wam przykro ze nikt nie usłyszy mojego anielskiego glosu w solowce Very Happy

Ide ..spac tey- kurde załapałam dzisiaj od ranna taki kiepski i dolinowy nastroj ze nie moge se z nim poradzic ... buzka

ps ... Dawid co Ci sie stało ze wrociles na Forum ... tesknota za ukochanymi kolezankami Very Happy

???

no wlasnie ja tez nie wiem do konca co mialoby w nim byc..., na razie wymyslilam ze nie ma mozliwosci resocjalizacji w wiezieniach...możliwosc w wiezieniu to oni maja jedynie zglebienia fachu i tyle!no..to juz mam 1 zdanie:)Nati-Dreczo, pociesz sie tym, ze Muminki maja wiekszą doline...wiec nie dołuj sie, bo dzis pieknie śpiewaliście:)))))))